ZAWÓD PRZYSZŁOŚCIZdjęcie zawodu
W. męska

Inżynierka telemedycyny

Projektuję systemy do zdalnej komunikacji lekarza z pacjentem i innymi lekarzami.

Inżynierka telemedycyny

Projektuję systemy do zdalnej komunikacji lekarza z pacjentem i innymi lekarzami.


WERSJA męska

Dlaczego lubię ten zawód?

Dzięki mojej pracy powstają systemy, które monitorują stan zdrowia ludzi w ich domu czy miejscu pracy, a także ułatwiają dostęp do usług medycznych na terenach, gdzie lekarzy brakuje, a samym lekarzom pozwalają pracować efektywniej, bez wydłużania godzin pracy. Systemy telemedyczne pozwalają wykonywać podstawowe badania w dowolnym miejscu i o dowolnej porze, konsultować się z lekarzem bez wychodzenia z domu, a nawet przejść zabieg operacyjny, który jest wykonywany zdalnie. Cieszę się, że moja praca pomaga ludziom dbać o zdrowie, a zarazem obniża koszty opieki medycznej.

Czym się zajmuję?

Dzięki rozmaitym systemom telemedycznym już dziś pacjenci mogą konsultować się z lekarzami bez wychodzenia z domu i czekania w kolejkach w przychodni, bez konieczności leżenia w szpitalu. Zdalnie monitorowani są np. chorzy z wszczepionym stymulatorem serca. Rozwija się telerehabilitacja, która pozwala pacjentom ćwiczyć pod nadzorem specjalisty nie ruszając się z domu. Lekarze dzięki telekonsultacjom z kolegami stawiają trafniejsze diagnozy, a specjaliści radiologii opisują zdjęcia RTG, tomogramy i rezonanse nie w szpitalu czy przychodni, lecz tam, gdzie akurat mają dostęp do komputera. 


Już niedługo wachlarz telemedycznych usług z pewnością się poszerzy, np. o zabiegi wykonywane przy użyciu robotów przez lekarzy znajdujących się setki albo i tysiące kilometrów od pacjenta, albo o programowalne zestawy czujników mierzących podstawowe parametry życiowe i zgłaszających ewentualne nieprawidłowości do centrum dowodzenia. Systemy telemedyczne nie tylko bowiem pobierają, gromadzą i przesyłają dane, ale także je analizują i interpretują. Jeśli przykładowo czujniki wychwycą, że tętno staje się niemiarowe i rośnie, spada poziom cukru we krwi albo ciśnienie gwałtownie spada, kontaktują się z centrum monitoringu, wzywają pogotowie, sygnalizują pacjentowi konieczność wizyty u specjalisty. 
Tworzeniem systemów, które to umożliwiają, zajmują się specjaliści tacy, jak ja - inżynierowie telemedycyny. Moja praca wygląda różnie, w zależności od tego, jaką dziedziną telemedycyny się zajmuję. Jeśli działam w profilaktyce, opracowuję systemy zarządzania czujnikami monitorującymi podstawowe parametry życiowe: tętno, ciśnienie krwi, poziom cukru, oddech, w określonej przestrzeni: domu pacjenta, biurze, przedszkolu, placówce opieki długoterminowej. 
Jeśli z kolei zajmuję się tworzeniem interfejsów umożliwiających zdalną współpracę lekarza z robotem chirurgicznym w czasie rzeczywistym, muszę zaprojektować łącze przekazujące polecenia, takie, jak ruchy narzędzi chirurgicznych albo głowicy USG, bezstratnie i z jak najmniejszym opóźnieniem i transmitujące w drugą stronę - do lekarza - obraz z sali operacyjnej albo z monitora aparatu USG czy RTG. Kiedy wiem już, jak ma działać system i do czego ma służyć, biorę się za programowanie. Posługuję się przy tym różnymi językami programowania, takimi jak Python, R, C++, które wykorzystuję podczas tworzenia i udoskonalania systemów telemedycyny. Na potrzeby analizy dużych pakietów danych potrzebuję też umiejętności posługiwania się takimi narzędziami, jak Hbase, Hive, Hadoop, Cassandra. Kiedy system jest gotowy, testuję jego działanie i w razie konieczności usuwam błędy powodujące np. złą interpretację wyników badań. 


Co powinnam umieć?

Żeby właściwie wykonywać swoją pracę muszę znać podstawy anatomii i fizjologii człowieka oraz mieć wiedzę o chorobach, bo dzięki niej mogę we współpracy z lekarzami programować systemy telemedyczne tak, aby właściwie interpretowały mierzone przez czujniki parametry życiowe pacjentów, właściwie dozowały nacisk narzędzi diagnostycznych i operacyjnych, odpowiednio przenosiły ruchy lekarza na robota chirurgicznego. Na podstawie zbieranych danych mój system powinien np. “wiedzieć”, czy powiadomić ośrodek monitorowania, zasugerować pacjentowi wizytę u specjalisty, wezwać pogotowie. 


W mojej pracy przydaje się także dobra znajomość fizyki, zwłaszcza kwantowej, bo jej zasady wykorzystuję np. przy programowaniu moich systemów tak, żeby analizowały większe zbiory danych, szybciej wyciągały wnioski z posiadanych informacji, podejmowały trafniejsze decyzje. Dzięki wiedzy o procesach fizycznych zachodzących w komórkach ludzkiego organizmu mogę poprawnie zinterpretować parametry odczytywane przez czujniki. 
Muszę znać wyższą matematykę potrzebną do pisania algorytmów niezbędnych przy programowaniu systemów telemedycyny, tworzenia modeli matematycznych, na podstawie których system uczy się przetwarzać i analizować dane pacjentów. 
Wiedza z chemii pozwala mi zaś programować systemy telemedyczne tak, żeby poprawnie odczytywały, gromadziły i analizowały wyniki badań krwi, moczu, poziomu hormonów w organizmie i inne dane dotyczące procesów metabolicznych. 


Jakie kompetencje miękkie są ważne w mojej pracy?

  • kreatywność,
  • spostrzegawczość,
  • umiejętność logicznego i analitycznego rozumowania,
  • dokładność,
  • cierpliwość,
  • opanowanie.

Gdzie mogę pracować? 

Mogę znaleźć zatrudnienie w firmach zajmujących się tworzeniem systemów nadzorujących pracę czujników mierzących parametry życiowe pacjentów lub oprogramowanie do zdalnej obsługi np. robotów chirurgicznych.


Źródła:

Telemedycyna,

Ewolucja zastosowań systemów teleinformatycznych w ochronie zdrowia


Tekst udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 (CC BY 4.0). Jeśli chcesz go rozpowszechnić lub użyć w swoich materiałach, zajrzyj tutaj.